9 sie 2016

CLARINS - Tonizujący Płyn do Kąpieli i pod Prysznic, 100% Ekstraktów Roślinnych

Heyka!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją produktu marki Clarins - Tonizujący płyn do kąpieli i pod prysznic. 
 "Spraw, żeby każdy centymetr Twojej skóry stał się cudownie gładki, piękniejszy, bardziej napięty i wspaniale odżywiony! Ta skoncentrowana pielęgnacja oczyszczająca aktywuje się pod działaniem ciepłej wody w wannie lub pod prysznicem, uwalniając pobudzające, aromaterapeutyczne działanie rozmarynu, mięty i pelargonii. Wyciągi z gencjany i sosny oczyszczają i upiększają. Lekka pianka jest wyjątkowo łagodna, nawet dla najwrażliwszej skóry..." źródło




Tak - wiem, wiem, na zdjęciu już resztka produktu, miałam o nim nie pisać, ale stwierdziłam, że zasłużył on na osobny wpis;) 

To moja druga porządna miniatura (100ml) produktu, więc jakby nie liczyć, zużyłam zawartość pełnowymiarowego opakowania. Żółty, dość gęsty żel pod prysznic z opakowania wydostaje się łatwo na gąbkę - jedynie, w takiej odsłonie go stosowałam - nigdy jako płynu do kąpieli. 

Mimo zawartości olejków muszę stwierdzić, że pieni się on doskonale... Jego zapach natomiast nie każdemu przypadnie do gustu. Mi na początku kojarzył się z jakimiś azjatyckim kadzidłami, ale nie, to nie to. Tutaj czuć głównie pelargonię!! Zapach dość mocny i bardzo bogaty, który po spłukaniu nie utrzymuje się na skórze, za to w łazience unosi się przez dłuuugi czas- to mi się podoba. To właśnie jego zapach najbardziej mi się w nim podoba..




Właściwości? Jak dla mnie ok, bez szału szczerze mówiąc ;) Czuć, że oczyszcza skórę, dzięki zapachowi wydaje się, że działa na nią kojąco, choć może w rzeczywistości chyba też tak jest. Mojej suchej skóry nie przesusza, ale też jej nie nawilża, a na to chyba po cichu liczyłam, głównie, ze względu na zawartość prawdziwych olejków... Właściwości ujędrniających też nie zauważyłam.

Muszę mu jednak przyznać, że jest baaardzo wydajny i bardzo przyjemny w używaniu, jednak czy za wydajność warto płacić cenę 85 zł lub 18-20 funtów?? Moim zdaniem zdecydowanie nie.

Miałyście może z nim do czynienia? Jak się u Was sprawdził ten żel, który powinien być jakby luksusowy, ale u mnie okazał się zwykłym żelem pod prysznic??

Pozdrawiam Was, Jolka.

P.S.
Na YouTube nowy film- zapraszam jeśli macie chęci;)





7 komentarzy:

  1. Nie miałam, chociaż bardzo lubię Clarins. Mimo wszystko trochę szkoda mi wydać tyle kasy na żel pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy produkt, chociaż osobiście go nie miałam okazji testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię Clarins, wiec jeśli będę miała okazje na pewno sprawdzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W sumie nie miałam nic z tej marki, ceny odstraszają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety ceny to mają odstraszające, ale niektóre produkty warte sa swojej ceny;)

      Usuń
  5. Może jeśli chcesz, by Twoja skóra nie była zbyt sucha to olejki arganowe, w płynie. Myślę, że były by dobre. ;)

    Pozdrawiam cieplutko,
    Magia słowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosuję balsamy i olej kokosowy, ale jakoś więcej sie spodziewałam po ty olejku do mycia..

      Usuń